Dzisiaj oddajemy Wam do lektury drugą połowę Oddziału na jedną gwiazdkę. Komiksu, który wywołał na mnie ogromne wrażenie ze względu na wyjątkowo sprawne łączenie elementów komediowych i tragicznych. Mark Russell na kolejnych stronach tej opowieści o grupie ludzi bez lepszych perspektyw snuje naprawdę ciekawą satyrę na otoczony wieloma mitami (co prawda coraz częściej rozbrajanymi w świadomości kolejnych pokoleń) amerykański styl życia. Przygotujcie chusteczki, bo przedstawiony przez niego w zakończeniu bilans nie pozostawia żadnych złudzeń. Wcześniej mieliśmy do czynienia ze śmiechem przez łzy, teraz zostanie tylko to drugie. Mam nadzieję, że przeczytamy jeszcze w rodzimym języku kilka komiksów jego autorstwa, bo szkoda by było ominąć taki talent wyróżniający się na tle współczesnych autorów. Miłej lektury.
ODDZIAŁ NA JEDNĄ GWIAZDKĘ #4-6
~ Tymexbot
Dziękuje za szybkie zakończenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚmieszne
OdpowiedzUsuńNie uwiodła mnie ta historia , ale wielkie dzięki za translację ;)
OdpowiedzUsuń