Następne dwa numery Staruszka Hawkeye'a! Clint cały czas ma na ogonie zvenomizowanych Madroksów oraz szeryfa Bullseye'a, co zmusza go do połączenia sił z dawną sojuszniczką... enjoy!
~ Tymexbot
Następne dwa numery Staruszka Hawkeye'a! Clint cały czas ma na ogonie zvenomizowanych Madroksów oraz szeryfa Bullseye'a, co zmusza go do połączenia sił z dawną sojuszniczką... enjoy!
~ Tymexbot
Pojedli? Popili? To może coś poczytamy? Pod choinką pewnie niejedno z Was odnalazło jakąś książkę lub komiks, ale nic nie szkodzi - my Wam teraz dowalimy jeszcze parę pozycji do kupki wstydu. Dla tych, którzy z wypiekami na twarzy czekają na kolejne numery Power Rangers, mamy drobne ukojenie Waszych nerwów w postaci drugiej połowy miniserii z Różową w roli głównej. Dowiedzmy się w końcu (bo premiera poprzednich trzech numerów miała miejsce bodajże w marcu), jak skończy się przygoda Kimberly we Francji.
MIGHTY MORPHIN POWER RANGERS - RÓŻOWA #4-6
Kulminacji doczeka się też historia Punishera, w której Frank popylał w zbroi War Machine'a, żeby obalić krwawe rządy w fikcyjnym państwie bloku wschodniego. W wyniku tych wydarzeń ma na ogonie tabun bohaterów, w tym rozwścieczoną Carol Danvers, partnerkę zmarłego Rhodeya, pierwszego War Machine'a. Warto zaznaczyć, że to nie koniec runu Matthew Rosenberga, przed nami druga połowa tego dobra.
PUNISHER #226-228
Co my tutaj dalej mamy? Spider-Man - Cień pająka? Drugi pajęczy what-if Chipa Zdarsky'ego po jego wybitnej Historii życia? Tym razem wspomniany scenarzysta snuje opowieść, według której Peter Parker nigdy nie pozbył sie swojego ikonicznego symbiotycznego stroju? I my to serwujemy od razu w całości? Nie wiem, czy to mnie oczy zwodzą, czy to koledzy odpowiedzialni za ten projekt są tacy szczodrzy, ale no trudno, niech Wam będzie!
SPIDER-MAN - CIEŃ PAJĄKA #1-5
Ach, no i ostatni, ale wcale nie najgorszy - Thor Walta Simonsona! Saga o Surturze, zapoczątkowana tomem WKKM o podtytule Ostatni wiking, trwa w najlepsze. Wielkimi krokami zbliża się potyczka Malekitha z Thorem oraz jego nowym sojusznikiem Rogerem Willisem, Balder kontynuuje swoją tułaczkę, Odyn przygotowuje Asgard na nieuniknione, a to wszystko powoli zmierza do otwartej wojny z tytułowym ognistym olbrzymem!
THOR V1 #347-349
No i to by było na tyle czy też raczej aż tyle, bo w końcu trochę komiksów się tutaj zebrało. Polecę klasykiem i z okazji Świąt zażyczę Wam zdrówka, szczęścia, pomyślności i jeszcze raz zdrówka, bo zdrowie najważniejsze. Mam nadzieję, że ten okres przerwy świątecznej przebiega u Was spokojnie. Ja osobiście mam w zwyczaju zapuścić sobie jakieś dwa filmy w świątecznej tematyce - jeden nowy i jeden klasyk. Tego drugiego jeszcze nie odfajkowałem (może wybór padnie na To właśnie miłość? Zobaczymy), ale z nowości mogę Wam polecieć Niezły balet (oryginalny tytuł: The Nutcrackers). Pierwsza większa rola Bena Stillera od czasów Opowieści o rodzinie Meyerowitz (no chyba, że o czymś zapomniałem?). W Niezłym balecie (okropny polski tytuł) gra wujka-pracoholika, który musi się zająć czterema osieroconymi siostrzeńcami do czasu, aż opieka społeczna przydzieli im rodzinę zastępczą. Naprawdę niezły feel-good movie, w którym bohaterowie są zmuszeni do wzajemnego bytowania i powoli się docierają. Gdzieś tam w tle jest też gwiazdka. W ogóle ten film nieco kojarzył mi się z Przesileniem zimowym ze świetnym Paulem Giamattim. Też warto obczaić. A u Was w telewizorni pojawił się jakiś film świąteczny i to bardziej dobrowolnie niż ten coroczny Kevin... w Polsacie? Dajcie znać w komentarzach czy też na discordzie. Jeśli chodzi o premiery, to już do zobaczenia w nowym roku!
~ Tymexbot
Zanim na Netflix pojawiło się Stranger Things. Zanim na ekranach kin pojawił się film Lato '84, To i masa innych odnoszących się do lat 80. Zanim wiele osób z pokolenia X i Milenialsów zaczęła desperacko szukać nostalgii za swoim dzieciństwem w dosłownie każdej gałęzi popkultury, pojawił się komiks Marvel 1985 autorstwa Marka Millara, Tommy'ego Lee Edwardsa i Johna Workmana. Komiks ten przenosi czytelników do tamtych czasów, wykorzystując zbliżający się koniec eventu Secret Wars jako punkt wejścia, i do świata podobnego do naszego, w którym superbohaterowie i superzłoczyńcy są wymysłami wprost ze stron komiksów, a największą przeciwnością, z jaką boryka się główny bohater, Toby, jest rozwód rodziców i potencjalna przeprowadzka do Anglii z matką i nowym ojczymem. Dopóki nie odkrywa, że spotkał Mole Mana i Red Skulla wprowadzających się do starej rezydencji w mieście. Jest to naprawdę bardzo ciekawy mix tego, co by było, gdyby postacie Marvela pewnego dnia pojawiły się w naszym świecie. Całość czyta się i ogląda jak film Stevena Spielberga. Nie brakuje też scen i momentów bardzo mrocznych, wręcz przytłaczających, które zostaną z wami na naprawdę długo. Pewną scenę widzę do dzisiaj przed oczami i mocno chwyciła mnie za serce i skłoniła do refleksji nad tym, jacy w rzeczywistości niebezpieczni są niektórzy złoczyńcy. Dzisiaj prezentujemy wam całość historii. Mamy nadzieję, że i wam przypadnie ona do gustu. Dajcie koniecznie znać w komentarzu po lekturze. A może chcielibyście przeczytać w przyszłości na naszym blogu inne komiksy Marka Millara, które nie ukazały się na naszym rynku (i z tego co wiem raczej mała szansa, że w niedalekiej przyszłości jakieś się pojawią)? A jest ich całkiem niezła kolekcja. Dajcie znać. Do przeczytania następnym razem!
MARVEL 1985
~Krauzerek
Frank Castle wraca do domu, gdzie w zbroi War Machine wznawia swoją jednoosobową wojnę z przestępczością. Teraz już nic nie może stanąć mu na drodze! No, chyba że Kapitan Marvel i inni bohaterowie mają coś do powiedzenia na ten temat! Rzecz w tym, że jest lepiej uzbrojony niż kiedykolwiek wcześniej, a z większą bronią Frank ma ochotę na większą grę.
PS King w ramach głównego ongoingu z Batmanem stworzył też quasi-kontynuację historii z Elmerem w ramach 67. numeru serii. Na rysunkach powrócił Lee Weeks, wspomagany przez Jorge Fornesa, który później odpowiadał za warstwę wizualną takich serii Kinga jak Rorschach czy Danger Street. Batman v3 #67 wszedł w skład 10. tomu „odrodzeniowego” Batmana o podtytule Koszmary.
~ Tymexbot
~ Tymexbot