JUŻ OD PRZERWY ŚNIADANIOWEJ MARZYŁO MI SIĘ ŻYCIE GANGSTERA...

Łał. To jest dopiero kawał komiksu. Dosłownie i w przenośni, bo oprócz tego, że jest świetny, to łączna ilość tekstu w całej miniserii "4 Dzieciaków Wchodzi Do Banku" wyszła mi koło 100 stron. Ale o czym to w ogóle komiks? Nie spoilerując za dużo - o tym, jak grupka dwunastolatków napada na bank. Pełno w nim świetnych tekstów, ciekawych rysunków, przekleństw, genialnie napisanych trudnych relacji rodzinnych oraz dojrzałości. Dziecięcej dojrzałości. Gorąco zapraszam do lektury i z przyjemnością ogłaszam, że następne zeszyty "4 Dzieciaków Wchodzi Do Banku" będą pojawiały się na blogu regularnie co dwa tygodnie aż do końca serii. A potem? Potem na to miejsce może wejdzie inna seria indie?

4 DZIECIAKÓW WCHODZI DO BANKU #1

Klik!

Poza tym, zapraszam też na discorda PST - link po prawej stronie bloga. Tak jakbyście chcieli porozmawiać z translatorami.

~ Tymexbot