sobota, 15 września 2018

USUWANIE, USUWANIE, PREMIEROWANIE

Witam,
ponad miesiąc minął od mojego ostatniego posta, ponieważ Scarecrow dostał awans i dałem się chłopakowi wyszaleć w kwestii robienia premier. Nie oznacza to, że próżnowałem, o nie, nie, nic z tych rzeczy. Tak samo jak i Egmont nie próżnuje i dzisiaj pojawiły się wstępne plany na All New All Different Marvel. Niestety musimy pożegnać się tym samym z paroma tytułami, które swego czasu tłumaczyliśmy. Zwłaszcza serce mi się kraje w momencie, gdy usuwam moją pierwszą translację na scenie - poczciwego Staruszka Logana - oraz gdy Najwyższy Mag idzie w zapomnienie. Żegnamy się też niestety z serią o całkiem nowej Wolverine, czyli Laurze Kinney oraz dwoma drużynowymi tytułami - All New All Different Avengers i Extraordinary X-Men - ale hej! Teraz przynajmniej będzie można ustawić sobie te (i nie tylko te) pozycje na półeczce obok pozostałych wydanych w Polsce świetnych komiksów, co niewątpliwie jest na plus. Szkoda jedynie, że pan Kołodziejczak i ekipa nie postanowili postawić też na coś nieco mniej... Bezpiecznego. Cóż, zobaczymy, co czas przyniesie, nie wszystko jeszcze przesądzone w tej kwestii i może na naszym rynku pojawią się takie serie jak Ultimates Ala Ewinga czy saga o Inhumans autorstwa Charlesa Soule'a. Jednak zamiast mówić o ANADMarvel, cofnijmy się do wcześniejszego okresu, jeszcze sprzed Tajnych Wojen, czyli Marvel Now, ponieważ dzisiejszą premierą jest... Szósty już numer serii Iron Fist: The Living Weapon w pełni pisany i rysowany przez Kaare'a Andrewsa! Zapraszam do lektury!



PS. Właśnie usunąłem prawie 50 linków do komiksów ręcznie z każdego njusa i mam ochotę dać komuś w mordę, dlatego żeby na przyszłość zapobiec takiej sytuacji, zmieni się trochę sposób wrzucania linków. Teraz "Klik!" będzie przenosił do strony projektu, skąd można będzie pobrać dany komiks.
~ Tymexbot

6 komentarzy:

  1. Dzięki za Waszą pracą, sięgnęliście po dobre tytuły więc nic dziwnego że egmont je wybrał do swego portfolio. Została jeszcze Black Widow, DD, Riri, Thanos i Punisher także jest co ciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. łezka się pewnie w oku kręci, ale taka jest kolej rzeczy, że wydawnictwa wydają, a...karawana idzie dalej ;) dzięki za "żelazną pięść" i mam nadzieję, że jeszcze sporo dobrego ukaże się pod szyldem tkt

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co dobre zawsze kiedyś się kończy 😔 Ech...jakoś przeżyję. Dzięki za kolejną premierę 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja myślę, że kolejna ofensywa Egmontu to świetna okazja, aby ogłosić, jak w tytule słynnej powieści Artura Clarcke'a, "Koniec dzieciństwa" i przejść z translacji komiksów Disneya [oficjalnie: Marvela] na choćby zapowiadany Image!
    Czego bardzo życzę, acz obiektywnie przede wszystkim dziękuję, że Wam się chce coś robić dla fanów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nic się nie stanie, jak zapowiem, że zbliżający się wielkimi krokami, ekhem, PIERWSZY INDIE TYTUŁ W TKT wcale nie będzie z Image.

      Usuń
    2. To ja już w ciemno się cieszę na to indie!!!

      Usuń